Cellulit wymaga kompleksowego potraktowania. Trzeba działać od środka i z zewnątrz. W tym pierwszym przypadku chodzi o właściwą dietę. Menu powinno obfitować w białko (chude mięso, chudy nabiał, jajka, ryby, owoce morza, rośliny strączkowe). Należy za to zmniejszyć spożyci węglowodanów oraz tłuszczów. Wskazane są warzywa i owoce.
Działaniem od wewnątrz jest też uprawienie sportu, które pobudza krążenie i zapobiega tworzeniu się nowych złogów. Poza tym ruch przywróci mięśniom na pośladkach i brzuchu sprężystość, napięcie. Aktywność zwiększa też zapotrzebowanie energetyczne, czyli sprawia, że spalamy więcej kalorii niż zwykle.
Poza wspomnianymi metodami stosujemy też kosmetyki antycellulitowe oraz zabiegi na cellulit. Jedno z drugim można nawet połączyć, gdyż w niektórych typach zabiegów są wykorzystywane pewne preparaty. Dzięki temu szybciej przenikają one do skóry i zmieniają jej strukturę, zmniejszając rozmiary "pomarańczowej skórki".
Do zabiegów na cellulit zalicza się też masaż, który usprawni krążenie krwi i limfy, co zapobiegnie dalszemu przerastaniu tłuszczu przez tkankę łączną, a istniejące defekty skórne pozwoli zlikwidować. Poleca się masaże manualne i mechaniczne (wykonywane przez różne urządzenia). Wszystkie wykonać można np. w spa. Zabiegi na cellulit wskazane są zwłaszcza na początku walki z "pomarańczową skórką".