Istnienie botoksu odkryto już bardzo dawno temu, a konkretnie to około stu dwudziestu lat wstecz. Zanim jednak przytoczymy historię tego zbawiennego środka na dermatologiczne problemy ludzkie warto podkreślić, że botoks w samej medycynie estetycznej wykorzystywany jest od lat prawie czterdziestu. Pierwszy raz w tym celu wykorzystano go w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Medycyna Estetyczna Szczecin, która od wielu lat zajmuje się wstrzykiwaniem pacjentom botoksu podaje, że historia tego specyfiku zaczęła się w latach dziewięćdziesiątych dziewiętnastego wieku na Węgrzech. Odbywało się tam wówczas wesele, na którym podano kiełbasę, można powiedzieć, że starą. W wyniku zepsucia się powstał jad kiełbasiany, który okazał się mieć zbawienne właściwości medyczne. Niestety, na początku postrzegany był jako paraliżujący mięśnie i zabijający od przedawkowania jad.
Dopiero z czasem opracowano metodę wykorzystywania jadu kiełbasianego w pozytywny sposób. Badania wykazały, że jego minimalna dawka powoduje rozprężenie mięśni poprzez niegroźne dla zdrowia ich sparaliżowanie. Dzięki temu odkryciu można było stosować jad kiełbasiany nie tylko leczniczo ale również do poprawienia estetyki i wyglądu twarzy. Medycyna Estetyczna Szczecin z powodzeniem od wielu lat wykorzystuje botoks do zaspokajania oczekiwań nawet najbardziej wymagających klientów.
Jeszcze tylko dwa zdania o samej nazwie botoks. Jak podaje nasze stałe źródło, czyli Medycyna Estetyczna Szczecin, nazwa ta została wymyślona w celach czysto marketingowych. Przecież jakby to wyglądało, gdyby lekarze leczyli jadem kiełbasianym. Stąd też wzięła się ta komercyjna nazwa będąca synonimem piękna.